Opinie
Zobacz co o nas mówią na mieście:
Mega jedzonko
Drugie podejście po zmianach no i niestety muszę powiedzieć że to zupełnie nie jest to. Ja rozumiem że to jest dowóz i okej prawie 2 godziny czekania w sobotę, ale na prawdę nie da się jeść tego lawasza bo jest do szpiku kości mokrą skarpetą. Rozwala się w rękach, więcej płynów niż mięsa, totalnie nie tędy droga. Bardzo się zawiodłem i raczej kolejny raz nie dam się nabrać.
Smuteczek wolę zostawić tą kasę w cuda na kiju